Niedawno trafiłam w Internecie na przepis na zimną porcelanę. Tak mnie zauroczyły przedstawione tam figurki, że postanowiłam spróbować. Kolejny eksperyment, który nie dość, że się powiódł, to znowu mnie "wciągnął".
Jak to ja - od razu wzięłam się za możliwie najambitniejszy projekt i postanowiłam zrobić figurkę kobiety. Oto efekt mojej pracy:
Już taka biała figurka miała swój urok, ale postanowiłam ją pomalować. Ostatecznie wygląda tak:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz