Dawno nie miałam czasu na decoupage, ale w końcu dorwałam się do serwetek, kleju, itd. Przyznaję, że zainspirował mnie jeden z programów telewizyjnych, więc postanowiłam zrobić sobie kuferek na kosmetyki.
Zamarzyły mi się spękania, więc najpierw pomalowałam skrzynkę na szaro, nalożyłam lakier do spękań, pomalowałam na biało i ... spękania wyszły bardzo słabo :( No cóż, chyba mój lakier jest już trochę za stary...
Jednak nie poddałam się i naniosłam motyw aniołków siedzących na kwitnącej gałęzi. Dodatkowo rogi oraz boki ozdobiłam przy użyciu gesso i szablonów. No cóż - może nie do końca tak miało wyjść, ale jestem z efektu bardzo zadowolona:)