Zawieszka na łańcuszek

W trakcie porządków w pudełku z elementami do robienia biżuterii znalazłam taki nietypowy "kamień". Był dość duży, ale na środku zwężony, co od razu nasunęło mi pomysł, by zrobić z niego       ciekawą zawieszkę. Wystarczyło trochę drutu jubilerskiego, który zawinęłam wokół kamienia oraz imitacja cyrkonii, którą nakleiłam, żeby zasłonić końcówkę drutu.

Bransoletka i kolczyki

Bardzo szybko stworzony komplet - wystarczyło nawlec koraliki i przekładki na gumkę, aby powstała bransoletka. Natomiast kolczyki powstały poprzez doklejenie do tzw. żmijek srebrnych koralików.

Srebrny komplecik

Kolejny komplet w moim biżuteryjnym dorobku to dłuuugie kolczyki (jak ja je lubię!) oraz zawieszka na łańcuszek. Wykorzystałam  gotowe zawieszki w kolorze srebra oraz koraliki srebrne i szare.

Naszyjnik i bransoletka

W chwili czasu, z wykorzystaniem gotowych elementów, zrobiłam naszyjnik i bransoletkę z motywem czerwonych kwiatów. No cóż, bardzo lubię czerwony kolor... Jako przekładek użyłam srebrnych hematytów.

Pierścionek z koralików

Koraliki to bardzo dobry materiał  do tworzenia. Można z  nich zrobić bardzo wiele różności. Tym razem postanowiłam spróbować wykonać pierścionek przy wykorzystaniu żyłki oraz 2 rodzajów koralików - obu w odcieniu starego złota.

Kolczyki z gotowych elementów

Najłatwiejsze w wykonaniu, o ile mamy jakiś pomysł i dostaniemy ciekawe elementy. Z tym ostatnim nie ma aż takiego problemu, ponieważ są nie tylko sklepy stacjonarne oferujące materiały do rękodzieła, ale przede wszystkim ogromna ilość sklepów internetowych. Ponieważ mam to szczęście, że niedaleko mam całkiem nieźle zaopatrzony sklep stacjonarny, jestem tam częstą bywalczynią. Zawsze coś sobie "upoluję", a wizja biżuterii pojawia się już w momencie zakupu elementów. W taki sposób powstały jedne z moich ulubionych kolczyków:

Modny naszyjnik ze sznurka

Bardzo modne są ostatnio naszyjniki wykonane ze zwykłego sznurka. Postanowiłam spróbować zrobić sobie coś takiego samodzielnie. Udało się, więc mogę się podzielić moim doświadczeniem.

Potrzebne są:

- sznurek (do kupienia w sklepach ogrodniczych)

- koraliki

- maleńkie kulki lub stopery biżuteryjne (tzw. zaciski)

- zapięcie naszyjnika dostosowane do ilości naszych sznurków

- kombinerki

Najpierw docinamy taką ilość sznurków, jaka jest nam potrzebna. Na każdy z nich nawlekamy koraliki, zachowując między nimi odstępy ( mogą być jednakowe, ale ciekawiej jest, gdy są takie bardziej przypadkowe). Każdy koralik z obu stron blokujemy zaciskami, aby nam się nie przesuwał. I tak postępujemy z wszystkimi sznurkami. Gdy nawleczemy już koraliki, pozostaje tylko zamocowanie zapięć. Ja wklejałam sznurki do środka zapięcia.

Gotowa ozdoba wygląda tak:

 

Koralikowe kolczyki

Bardzo pracochłonne, ale efektowne kolczyki. Potrzebne są:

- igła i nitka

- drobniutkie koraliki

- kawałek filcu (najlepiej w kolorze pasującym do koralików)

- jakiś ozdobny kamyk, cyrkonia, większy koralik, itp.

Na filcu rysujemy kontury naszego kolczyka. Teraz wypełniamy je, naszywając koraliki. Ja na środku zostawiłam puste miejsca, w które wkleiłam "Magikiem" sztuczne cyrkonie. Teraz wycinamy nasze kolczyki z filcu, naklejamy na drugi kawałek tego materiału i ponownie wycinamy - w ten sposób ukryjemy nieestetyczny widok przeszyć.

Zawieszka "drzewko szczęścia"

W Internecie podpatrzyłam pomysł na wykonanie tej zawieszki. Potrzebne są:
- ozdobne kółko
- cienkie druciki florystyczne lub jubilerskie
- koraliki
W zależności od wielkości naszego kółka docinamy od kilku do kilkunastu drucików i zawijamy je na kółku, tworząc początek "korzeni". Następnie skręcamy je w pień naszego drzewka. Teraz trzeba stworzyć "koronę" czy li musimy znowu porozdzielać druciki, równocześnie nawlekając na nie koraliki (według własnego pomysłu). Na koniec wystarczy znowu zawinąć druciki na kółku i nasze  "drzewko szczęścia" jest gotowe.

Bransoletka z koralików

Wykonanie tej bransoletki jest nieco pracochłonne, ale dla efektu warto poświęcić trochę czasu. Bransoletka jest bardzo delikatna i ze względu na kolor  koralików przypomina złoto. Niestety, na zdjęciu tego efektu nie widać:(

Bransoletki techniką makramy

Jeszcze w szkole podstawowej uczęszczałam na kurs makramy. Umiejętności pozostały mi do dziś, dzięki czemu zyskałam kilka bransoletek. Co ważne - ich wykonanie zajmuje bardzo mało czasu i jest to koszt rzędu kilku złotych (najdroższe są koraliki):

Świąteczny zestaw ciast

No cóż, moja rodzinka ma bardzo sprecyzowane upodobania kulinarne, więc co roku piekę ten sam zestaw ciast: "Murzynka", sernik z kokosem oraz ciasto miodowe. Ten zestaw na talerzu wygląda tak:

Biżuteria filcowana

Kolejną techniką wykorzystywaną przeze mnie do tworzenia biżuterii jest tzw. filcowanie. Polega ono na "ubijaniu" wełny czesankowej specjalna igłą. Poniższe kolczyki zostały wykonane właśnie tą techniką. I, oczywiście, mam do nich zawieszkę na łańcuszek!!

Biżuteria z modeliny

Czasami lubię poeksperymentować także z biżuteria, stąd postanowiłam sprawdzić możliwości modeliny. Wykorzystałam do tego celu także silikonową foremkę do ozdób z masy cukrowej. Na zdjęciu widać tylko kolczyki, ale mam również identyczną zawieszkę na łańcuszek :)

Modelinowy "odlew" uzupełniłam maleńkimi ozdobnymi kamyczkami, zaś na białe tło naniosłam techniką decoupage motyw kwiatowy.

Biżuteria - komplety

Oj, jak ja lubię kompletną biżuterię... To znaczy bardzo mnie cieszy, gdy mam pasujące do siebie kolczyki, wisiorek i bransoletkę lub przynajmniej 2 z tych rzeczy. Dlatego tez, gdy już biorę się za wyrób ozdób, robię to "masowo". To kolejne przykłady moich małych dzieł:

- naszyjnik wykonany z fioletowych koralików na żyłce

- naszyjnik, kolczyki oraz bransoletka zrobione z gotowego, imitującego skórę węża sznurka; kolczyki wykończone zostały drewnianym brązowym koralikiem

- kolczyki, naszyjnik i bransoletka wykonane z przezroczystych koralików na żyłce

- kolczyki i naszyjnik wykonane na szydełku i z wykorzystaniem sztucznych kamieni, bransoletka wykonana została techniką makramy

- kolczyki i naszyjnik wykonane z gotowych koralików

- kolczyki oraz naszyjnik wykonane techniką filcowania na sucho; dodatkowo naszyte zostały białe perełki

Ciasto miodowe

Kolejny przepis rodzinny, choć ja od zawsze robię to ciasto z podwójnej porcji. No tak żeby mąż miał więcej do zjedzenia;)

Ciasto miodowe

składniki:
CIASTO
1/2 kg mąki
1 łyżka miodu
1 łyżeczka sody
1/2 szkl. cukru
4 łyżki śmietany
1 jajko
15 dag margaryny

MASA
20 dag masła lub margaryny
3/4 szkl. cukru pudru
1 1/2 szkl. mleka
2 łyżeczki mąki krupczatki
1 łyżeczka mąki ziemniaczanej

wykonanie:
Składniki na ciasto zagniatamy i dajemy do lodówki, żeby trochę stężało. Dzielimy na 3 części, wykładamy na blaszkę i pieczemy na ciemnozłoty kolor.
Przeważnie przygotowuję sobie 3 blaszki, i nakładam na nie ciasto od razu, bo piecze się ogólnie bardzo szybki, a dość długo rozkłada się ciasto na formie. Żeby sobie ułatwić, korzystam z małego wałeczka, który co jakiś czas obtaczam w mące.

Nie jest to łatwe zadanie,  bo ciasto powinno być dość cienkie.

Upieczone blaty dobrze studzimy.
Aby zrobić krem, najpierw z mleka, mąki krupczatki i mąki ziemniaczanej gotujemy budyń.  Kiedy przestygnie, ucieramy z masłem oraz cukrem pudrem. Smarujemy jeden z blatów polową masy i nakrywamy drugim, znowu smarujemy resztą masy i przykrywamy trzecim. Żeby przełamać nadmierna słodycz (choć ciasto wcale nie jest takie słodkie), wierzch polewamy lukrem zrobionym  na soku z cytryny.

Ciastka przez maszynkę

Tym razem przepis, który od lat krąży po rodzinie.  Te ciasteczka stanowią idealny duet z koko sankami, jeśli chodzi o ilość jajek, więc zawsze piekę je tego samego dnia.

Ciasteczka przez maszynkę

składniki:
3,5 szklanki mąki
20 dag tłuszczu ( w tym 1/3 smalcu)
1 szklanka cukru pudru
1/2 opakowania proszku do pieczenia
Te składniki lekko mieszamy (np. "siekamy" nożem)
4 żółtka
3 łyżki śmietany
cukier waniliowy
otarta skórka z cytryny

wykonanie:
Wszystkie składniki zagniatamy, masę dajemy na  jakiś czas do lodówki, żeby stężała. Ciasto nakładamy do maszynki do mięsa i przez odpowiednią nakładkę "wyciskamy", krojąc na dowolnej wielkości ciasteczka. Pieczemy  na złoty kolor w piekarniku nagrzanym do ok. 180 C.

Kokosanki

Jak to często bywa w moim przypadku - przepis wyszukałam w necie. Ilość składników idealnie pasuje mi do innych ciastek, które piekę w tym samym czasie. tam potrzebuję żółtka - tu białka i wszystko gra, nic się nie marnuje.

Kokosanki

składniki:
4 białka
20 dag cukru
20 dag wiórków kokosowych (20 łyżek)
1 łyżeczka soku z cytryny

wykonanie:
Białka ubić na sztywno, potem dodać sok z cytryny oraz - stopniowo - cukier. Kiedy masa będzie pienista i błyszcząca, dodać wiórki i wymieszać delikatnie.
Nakładać ciastka łyżeczką na blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia.
Piec około 20 - 3- min. w 150 C . Kokosanki powinny mieć lekko złoty kolor.

• Nie zdejmować ich z papieru zaraz po wyjęciu blaszki z pieca, tylko zaczekać, aż ostygną.
• Powinny być z wierzchu chrupiące, a w środku miękkie, ale u mnie znikają bez względu na to, co chrupie, a co nie:)

Świątecznie i słodko

Po dłuższej przerwie związanej z przygotowaniami do Świąt, wreszcie mam czas na przedstawienie nowości - słodkości oraz różności.
Zacznę od tego, co tygrysy (czyli ja) lubią najbardziej czyli od CIASTECZEK!!!!!

To talerz słodkości, który zaserwowałam moim domownikom dzisiejszego popołudnia (tak zamiast obiadu, bo na Wigilię trzeba trzymać miejsce na kolację;))

Z przodu pierniczki, których nie zdobię, bo dzieci wolą takie "naturalne". Nad nimi widać kokosanki, jeszcze wyżej ciastka przez maszynkę, zaś po bokach ciastka maślane ze szprycki. Nie ma jeszcze uli, bo w międzyczasie faszerowałam je kremem:))

Biżuteria w odcieniach bieli

Jak każda kobieta bardzo lubię biżuterię. Niestety, cena kompletu w sklepie nieraz przekracza moje możliwości. Ale przecież zawsze można spróbować zrobić swoją biżuterię, która powstanie według naszego projektu. Tym razem 3 kompleciki w odcieniach bieli.

Karta ślubna z życzeniami

Taka kartka powstała dla bardzo miłej Młodej Pary. Zwłaszcza z sentymentem wspominam dzieciństwo Panny Młodej:)

Coraz bliżej święta...

Święta Bożego Narodzenia już wkrótce, więc musiałam zabrać się za "produkcję" kartke na tę okazję. Na razie udało mi się zrobić kilkanaście:

Kartka na podwójną okazję

Niedawno poproszona zostałam o zrobienie jednej kartki na podwójną okazję - chrzciny chłopca i roczek dziewczynki. Pomyślałam, że spróbuję rozwiązać to w taki sposób, że kartka będzie jako tako jedna, ale, po przecięciu na środku, każde z dzieci będzie mogło swoją część schować do pamiątek. W efekcie wyszło mi coś takiego:
Strona dla chłopca:

Strona dla dziewczynki:

Cała kartka: